sobota, 27 stycznia 2018

Eliasz

Grzesiek czyta Basi fragment Biblii o Eliaszu,
o tym jak pokonał fałszywych proroków, a później pobiegł tak szybko, że wyprzedził rydwany króla.
- Tato, to on musiał bardzo szybko biec.
- Tak.
- To jak biegł, to powiewał mu płaszcz!
- Zapewne.
- I było mu widać majtki! ;)

..............
Czekamy na wiosnę. Odwilż sprawia, że wydaje się bliska, ale nie łudźmy się - jeszcze trochę. 
Pocieszamy się wiosennymi kwiatami.


 Już za trzy tygodnie rozpoczyna się Wielki Post. Przygotowanie do najważniejszej nocy w roku. Do Nocy, która nie wiadomo kiedy staje się dniem. Nocy, która nadaje wszystkiemu sens. Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, nic nie miałoby sensu. Ani życie, ani cierpienie, ani śmierć.

PS: W kościele na Domaniewskiej 20 w Warszawie i w tymże mieście, w parafii Opatrzności Bożej w Wilanowie rozpoczynają się katechezy dla dorosłych. Ale nie takie jak w szkole. Zupełnie inne ;)
Zapraszam. Poniedziałki i czwartki o 20.00. Nawet jeśli czytelnikowi miłemu nie po drodze ani na Mokotów, ani do żadnego innego kościoła, to i tak: serdecznie zapraszam. Znam małżeństwa, która się na takich katechezach poznały (zachęta dla samotnych). W tym, co jest tam mówione, naprawdę coś jest. Żadne moralizmy, że musisz, że (nie) powinieneś. Żywe Słowo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz