Taka fajna

G: Marysia, co chcesz na kolację?
M: Kluski.
G: Co takiego? Halo, słucham?
M: Tato, co ty! Ja nie jestem telefonem.

***
Kłótnia między Basią a Marynią.
B: Maryśka, ty jesteś okropna!
M: Nie. Ja fajna jestem.

***
Marysia śpiewa w samochodzie.
- Mamo, ładnie śpiewałam?
- Ładnie.
- Tato, ładnie śpiewałam.
- Tak.
- Basia, ładnie śpiewałam?
- Nie . Obrzydliwie. Okropnie.
- Nieprawda! Mama i tata powiedzieli, że ładnie śpiewałam.

Sposobna chwila

Nadeszła sposobna chwila, aby coś napisać. Jakkolwiek trudno w to uwierzyć - już dawno takiej nie miałam.

Wakacje

Zaczęły się wakacje, zapewne ostatnie tak długie i beztroskie dla nas, bo od września Basia idzie do zerówki i już nie uciekniemy przed edukacyjnymi obowiązkami.

Elastyczny

Skoro zaczynam pisać posta - na pewno za chwilę moje rozkoszne maleństwa wrócą do domu ze spaceru z tatusiem. Tak, tak.

Wilk

Dni mijają jak szalone, pełne codziennych spraw.  Dzieci rosną.

Wielka Noc

Nawiązując do pamiętnej wypowiedzi rodzinnego filozofa: co zrobiłam, to zrobiłam. A czego nie zrobiłam, tego nie zrobiłam.

Gdy nie ma w domu dzieci...

... to można zjeść to, na co ma się ochotę, a nie to, co lubią dzieci. Bo dzieci tego nie lubią , tamtego nie lubią. I każdy czego innego.

1/2

Dzisiaj 11 marca 2018 roku. Krzyś kończy pół roku i zgodnie z rodzinną tradycją przeżywa nieco boleśnie ząbkowanie. Można już nawet trochę wyczuć ten ząbek, szczególnie , gdy gryzie swoją alma mater.

Eliasz

Grzesiek czyta Basi fragment Biblii o Eliaszu,

Sowa i przyjaciele

Pozdrowienia dla miłych Paragwajczyków i Peruwiańczyków też przy okazji :P

Z przytupem

Jak zaczynać nowy rok, to z przytupem😊